Artykuły autora: Wojciech Ossowski

Najlepsze wydarzenia 2020 roku Najciekawsze folkowe płyty, wydarzenia, debiuty

151 (6 2020) Autor: Martyna Markowska, Autor: Magdalena Sobczak-Kotnarowska, Autor: Mateusz Dobrowolski, Autor: Wojciech Ossowski, Autor: Remigiusz Mazur-Hanaj Dział: Sonda To jest pełna wersja artykułu!

Rok braku muzyki na żywo nie oznaczał braku muzyki w ogóle. Liczba wydawnictw płytowych, a także symptomatycznych i adekwatnych do sytuacji nagrań pandemicznych – na przykład z własnej kuchni – była ogromna. Moje trzy typy roku 2020 dotyczą takich właśnie wzmożonych działań, o niezaprzeczalnych walorach artystycznych.

(Martyna Markowska)

Ossobliwości Wojciech Ossowski

151 (6 2020) Autor: Wojciech Ossowski, Autor: Agnieszka Matecka-Skrzypek Dział: Portrety folku To jest pełna wersja artykułu!

Na prowadzonym przez Wojtka Ossowskiego „Folku w pigułce” wychowało się pierwsze pokolenie polskich muzyków folkowych. Dziennikarz radiowej Trójki wspierał raczkujących twórców i festiwale, przez wiele lat oceniał młodych artystów debiutujących na „Scenie Otwartej” Mikołajek Folkowych. Był też inicjatorem publikowanego w „Piśmie Folkowym” Ossowera – Encyklopedii Polskiego Folku. Wojciech Ossowski to kultowa postać, znana z niekonwencjonalnych i bezkompromisowych poglądów, gawędziarz, znakomity obserwator i trafny krytyk zjawisk zachodzących na polskiej scenie folkowej. Ekspert zarówno w dziedzinie polskiego, jak i światowego folku, dysponuje ogromną kolekcją nagrań. Bez prezentowanej przez niego muzyki i wsparcia dziennikarskiego scena folkowa z pewnością nie miałaby szans na rozwój.

fot. M. Sałatowski

Jak zmieniał się polski folk?

140-141 (1 2019) Autor: Piotr Pucyło, Autor: Ilja Sajtanow, Autor: Krzysztof Górski, Autor: Wojciech Ossowski, Autor: Marcin Piotrowski Dział: Sonda To jest pełna wersja artykułu!

Mam nieodparte wrażenie, że folk, jak każdy inny gatunek muzyczny, ulega ciągłym zmianom. Jest to proces naturalny, który trwa i będzie trwał. Kwestią dyskusyjną jest tylko prędkość dokonywania się tych zmian, ich zasięg i charakter. Ogromny wpływ ma na to zmieniający się, gnający wciąż do przodu świat, rozwój technologii, a – co za tym idzie – postrzeganie wszystkiego, co związane z folkiem, przez pryzmat współczesności. Mamy bezproblemowy dostęp do materiałów źródłowych, nagrań archiwalnych czy edukacji. Łatwość, z jaką można obecnie rejestrować muzykę, i wykorzystywane do tego narzędzia również w dużym stopniu wpływają na kształt tego gatunku. Internet i jego nieograniczone zasoby dają nam zupełnie inne możliwości zdobywania wiedzy i inspiracji niż te, z którymi mieliśmy do czynienia w przeszłości.

(Piotr Pucyło)

Czy w muzyce folkowej jest miejsce na kicz?

119 (4 2015) Autor: Wojciech Ossowski, Autor: Beata Sokołowska-Smyl, Autor: Witt Wilczyński, Autor: Tadeusz Konador Dział: Sonda To jest pełna wersja artykułu!

Kicz to dla mnie pojęcie względne. Pojechaliśmy kiedyś z Kwartetem Jorgi do Wenezueli i oczarowała nas tamtejsza muzyka. Przywieźliśmy masę płyt i – słuchając tego w domu – dziwiliśmy się, że coś takiego mogło w ogóle zwrócić naszą uwagę. Jedno przed czym przestrzegałbym, to kiczowatość polegająca na uwielbieniu folkloru i wpychaniu go wszędzie.

(Wojciech Ossowski)

Powroty...

108 (paŸdziernik 2013) Autor: Wojciech Ossowski Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Odezwał się po latach Grzegorz Lesiak, gitarzysta i kompozytor, który gdzieś około 2000 roku intensywnie mieszał na scenie folkowej w Lublinie i w Polsce. Z Do Świtu Grali grasował na terenie folkowo-jazzowo-absurdalnych eksperymentów z brzmieniem i ciszą, potem dłuższy rozdział w Orkiestrze Świętego Mikołaja (czy to nie za jego sprawą "Mikołaje" mieli wówczas mocno "dziwniejące" aranże?), wreszcie powstała Ania z Zielonego Wzgórza. Zespół prowadzony ramię w ramię z nieodżałowaną Anią Kiełbusiewicz, łączył żywioły - melancholię śląskich pieśni z energią folk-jazzowej improwizacji. Po pierwszej płycie nabierali rozpędu, kiedy stało się to co najgorsze. Wypadek po powrocie z trasy, śmierć Ani, częściowa utrata słuchu przez Grzegorza... Trop się urwał.
Aż do końcówki poprzedniego roku, kiedy Lesiak obudził się z długiego, ponad dziesięcioletniego snu i stworzył Tatvamasi.

Folkowo na 2013

104-105 (kwiecień 2013) Autor: Wojciech Ossowski Dział: Sonda To jest pełna wersja artykułu!

W sondzie udział wzięli:

  • Wojciech Ossowski etnomuzykolog, dziennikarz Polskiego Radia
  • Witt Wilczyński Folk24, Gniazdo, RadioWID, Gadki z Chatki
  • Rafał Chojnacki redaktor naczelny portalu "Folkowa.art.pl", wieloletni słuchacz folku, punka i metalu - razem i osobno. Obecnie mieszka w Uppsali (Szwecja), gdzie realizuje swoje pasje związane ze skandynawskimi powieściami kryminalnymi.
  • Jacek Hałas absolwent Akademii Sztuk Pięknych, muzykant, śpiewak, tancerz. Zajmuje się tradycjami wędrownych śpiewaków, tańcem korowodowym, działalnością warsztatową i edukacyjną

Folkowa płyta roku 2011

97 (grudzień 2011) Autor: Wojciech Ossowski Dział: Sonda To jest pełna wersja artykułu!

W sondzie udział wzięli:

  • Witt Wilczyński - RadioWID, Gadki z Chatki, Warszawa
  • Kamil Piotrowski - folk24.pl, Warszawa
  • Stefan Bracha - Gadki z Chatki, Lublin
  • Wojciech Ossowski - Polskie Radio, Gadki z Chatki, Warszawa

Jak pogodzić folk z metalem?

63-64 (sierpień 2006) Autor: Wojciech Ossowski Dział: Sonda To jest pełna wersja artykułu!

Folk i metal to wbrew pozorom pokrewne sobie gatunki muzyczne,oba szczere i płynące z tego, co w duszy gra. Jest coś wspólnego w solówce wiejskiegoskrzypka i gitarzysty metalowego - to coś jest energią i potrzebą płynącą z serducha(zwłaszcza huculska, skandynawska i bułgarska nuta jest doskonała do łączenia z metalem).Przekaz ten sam, choć może instrument ciut inny. Do tego folk i metal znakomicie sięuzupełniają, toteż ich połączenia stanowią pewną konsekwencję rozwoju europejskieji światowej muzyki. Fuzja folku i metalu wydaje mi się tak oczywista i tak naturalna - ale,jak najbardziej, warto pytać "jak?". Czy ma być więcej folku (Żywiołak), czy więcejmetalu (Nów), czy jeszcze coś obok tego (Percival Schuttenbach)?

W Skierniewicach Ethnosfera 2002

40 (październik 2002) Autor: Wojciech Ossowski Dział: Festiwale To jest pełna wersja artykułu!

6 lipca 2002 roku. Teren w pobliżu skierniewickiego zalewu miejskiego. Od rana ktoś się kręcił i rozstawiał wielką scenę. (Dwa tygodnie wcześniej pojawiło się jedno tipi i budowane ogrodzenie ze słomy i gliny – były to zaczątki Wioski Ekologicznej.) W południe do Młodzieżowego Centrum Kultury zaczęli napływać grupkami, mniejszymi bądź większymi, ludzie z odległych miejsc Polski i zagraniczni goście.