Rowerem wzdłuż Bugu
Lubię późne lato, kiedy słońce wchodzi w znak Panny, nagrzana od miesięcy ziemia wydaje wszystkie tegoroczne plony i w powietrzu czuć zapach powolnej, acz nieuchronnie nadciągającej zmiany. Zieleń traci swoją soczystość, staje się coraz bardziej zamglona, a ostre słońce zaczyna wydobywać z niej zaskakujące odcienie. W 2004 roku postanowiłem, właśnie na przełomie sierpnia i września, odwiedzić wschodnie rubieże Polski, zainspirowany książkami-przewodnikami Grzegorza Rąkowskiego "Polska Egzotyczna".