Artykuły z działu: Instrumenty

Bałtycki relikt

101 (sierpień 2012) Autor: Robert Jaworski Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Spośród wielu znalezisk archeologicznych pewne wyjątkowe odkrycia zasługują na miano "naukowych zagwozdek". I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że inspirują one naukowców do dociekań, które zazwyczaj mają udzielić jednoznacznej i ostatecznej odpowiedzi. A tak naprawdę tak być nie musi.

Skacząca pchła, czyli krótka historia ukulelskiej tradycji

84 (grudzień 2009) Autor: Mateusz Borkowski Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Ukulele. Jego wdzięczna i dźwięczna nazwa aż prosi się o różnego rodzaju słowne zabawy. Zwykłym śmiertelnikom instrument ten przywodzi raczej na myśl jakąś piszczałkę, flecik, a jest to instrument, który nie dość, że wygląda jak miniaturka gitary, to jeszcze swoim jasnym i ciepłym brzmieniem przypomina lutnię. Grali na nim tacy wielcy jak Elvis Presley, Van Morrison, Bette Midler czy Paul McCartney, a nawet Marilyn Monroe w filmie „Pół żartem, pół serio”. Na dodatek w polskiej literaturze muzykologicznej na próżno szukać o nim jakichś informacji, dlatego z chęcią przybliżę jego historię i pokuszę się o krótką charakterystykę.

Harmonia. Historia, produkcja i budowa

73 (grudzień 2007) Autor: Olga Siejna-Bernady Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Harmonia to popularny instrument muzyczny w XIX wieku. Najlepiej oddaje cechy tego instrumentu definicja z 1927 roku, która mówi, że "harmonia to instrument muzyczny złożony z miecha, rozsuwanego ręką i klawiaturki regulującej dopływ powietrza do metalowych języczków wydających dźwięki". Istnieje problem, ponieważ w piśmiennictwie nie ma jednoznacznego i utrwalonego nazewnictwa instrumentów: harmonia i akordeon.

Bandżolka

50 (kwiecień 2004) Autor: Ziutek Vlepkarz Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

"Bandżolka w stołecznym folklorze miejskim" - taki miał być temat mojego kolejnego artykułu. Spotkałem się z grającym na tym instrumencie liderem Kapeli Czerniakowskiej (i członkiem Ferajny z Biglem) i wysłuchałem jego opowieści w języku specyficznym dla starej Warszawy (który trudno oddać w piśmie). Głos ma legendarna już postać stołecznego folkloru - Sylwester Kozera.

Muzyczna V4 O instrumentach i innych muzycznych związkach Czech, Węgier, Słowacji i Polski w kontekście politycznego konceptu krajów wyszehradzkich

59 (grudzień 2005) Autor: Marek Styczyński Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Wyszehrad leży w północnych Węgrzech, nad Dunajem, ale jego panoramę najlepiej podziwiać ze słowackiej strony rzeki... W pobliżu Wyszehradu, w Esztergomie, wznosi się wielka bazylika, która jest jedną z najbardziej charakterystycznych budowli tej części Europy. Kiedyś miejsce to nazywało się po polsku - Ostrzychom... Tak można by zacząć fascynującą opowieść o miejscu symbolicznego odniesienia Grupy Wyszehradzkiej.


Miejsca sprzedaży

Numer ukazał się dzięki:


Skrzypce zmechanizowane Lira korbowa

27 (kwiecień 2000) Autor: Marcin Skrzypek Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Lira korbowa to instrument bardzo sympatyczny, ale mało znany i dość specyficzny. Aby ułatwić początkującym lirnikom stawianie na nim pierwszych kroków Jerzy Burdzy (basista Zespołu Polskiego, lirnik z "Ogniem i mieczem" i pedagog muzyki ludowej - patrz wywiad w GzCh nr 25), zorganizował w dniach 25-27 lutego 2000 r. warsztaty liry korbowej. Odbyły się one w Warszawie, w założonym przez niego Bielańskim Centrum Edukacji Muzycznej, a prowadzącym był Andrew Nixon, szkocki lirnik od 7 lat mieszkający w Polsce, lider zespołów Biesiada Okpiświatów i Scaur. Jednym z uczestników warsztatów był niżej podpisany.


Bębny z duszą Tabla

40 (październik 2002) Autor: Marek Styczyński Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Indyjskie brzmienie muzyczne buduje kilka niepowtarzalnych instrumentów. Jednym z nich jest zestaw dwu bębnów o nazwie tabla. Tabla wyewoluowała z dwumembranowych, walcowatych bębnów, na których gra się niesłychanie złożone rytmy, głównie za pomocą palców. Złożone i pełne niezwykłych ozdobników rytmy realizowane przez mistrzów tabli zafascynowały wielu zachodnich muzyków i poprzez awangardowe nurty jazzu i rocka przedostały się do elektronicznej muzyki tanecznej. O tajnikach tabli opowiada Jan Kubek.

Dudy wielkopolskie

21 ((1) 1999) Autor: Katarzyna Mróz Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Dudy są instrumentem o wielowiekowej tradycji. Przybyły do nas z Azji i w każdym z krajów europejskich przyjęły się i ewoluowały inaczej. Dziś właściwie szerokim kręgom odbiorców są znane głównie dudy szkockie i irlandzkie. Kto z nas nie słyszał hałaśliwej potocznie zwanej kobzy, jeszcze w XIX w. zagrzewającej żołnierzy do walki? To właśnie chyba przez nią - czy dzięki niej - dudy tak silnie kojarzą się nam z folklorem ziem górskich. Oczywiście, nie są one instrumentem wyłącznie pasterskim. Dowodem tego - istnienie naszych własnych dud wielkopolskich.

Na polskich ziemiach występują one obok dud podhalańskich, żywieckich, śląsko - beskidzkich. W Wielkopolsce mamy też inny tego rodzaju instrument, zwany kozłem, ale jest on znacznie większy niż dudy o innym stroju.

Rośliny baldaszkowate - żywe instrumenty

53 ((4) 2004) Autor: Marek Styczyński Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Szukając archaicznych instrumentów muzycznych, należących do kultur ludzi zamieszkujących konkretny region geograficzny, warto zapoznać się z potencjalnym budulcem dostępnym w ich środowisku przyrodniczym. Instrumenty dęte buduje się najłatwiej z łodyg roślin pustych w środku. Części roślin mogą być puste „z natury”, wydrążone przez zwierzęta lub grzyby oraz wypełnione łatwymi do usunięcia, miękkimi tkankami. Aborygeni wykorzystują do budowy didjeridu wydrążone przez termity pnie eukaliptusów. W Azji podstawowym surowcem wykorzystywanym do budowy instrumentów muzycznych są liczne odmiany bambusu, trawy o pustych w środku zdrewniałych łodygach. Bez czarny, ze względu na obecność wypełnionych miękką, naturalną ligniną kanałów wewnątrz pni i gałęzi, stał się głównym surowcem dla archaicznych instrumentów pasterskich w Europie. Jednak bez czarny nie jest jedyną rośliną, której zawdzięczać można archaiczne instrumenty muzyczne Europy.

Bez czarny Biomuzyka (1)

37 (czerwiec 2001) Autor: Marek Styczyński Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Bez czarny, należący do rodziny przewiertniowatych, jest krzewem lub drzewem dorastającym do 5 metrów wysokości. Występuje pospolicie w całej Polsce, najczęściej w formie krzaczastej, z gałęziami o 3-8 cm grubości, ale bywa też drzewem z pniem o średnicy 25-30 cm. Drewno bzu czarnego jest twarde i odporne na gnicie, wewnątrz pnia i gałęzi znajduje się kanał wypełniony łatwą do usunięcia, białą ligniną. Po zdjęciu kory drewno bzu czarnego ma charakterystyczny żółto-złoty kolor, który zanika po wyschnięciu. Nasączenie drewna olejem lnianym (co jest podstawowym sposobem konserwacji instrumentów wyrabianych z bzu) częściowo przywraca drewnu kolor naturalny. W Polsce obok bzu czarnego występują ponadto dwa mniejsze gatunki: bez koralowy - Sambucus racemosa L. oraz znany z medycyny ludowej, ale słabo poznany pod względem leczniczym, bez hebd - Sambucus ebulus L. Na drewnie bzu czarnego rośnie ceniony w Chinach i Japonii, a zauważany coraz częściej w Europie grzyb jadalny - ucho bzowe (Hirneola auricula-judae), zwany czasem „uchem Judasza”.

Diabelskie narzędzie

28 (maj 2000) Autor: Ilia Kiuiła Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Wokół narodzin skrzypiec narosła olbrzymia ilość mitów. Zdaniem znawców przedmiotu wynikało to z dużego zainteresowania tematem jak również szczątkowej wiedzy, sprzyjającej myśleniu spekulatywnemu.

Shakuhachi

38-39 ((1-2) 2002) Autor: Marek Styczyński Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Japoński flet shakuhachi (czyt.: szakuhaczi), znany jako instrument towarzyszący medytacji buddyjskich mnichów japońskich szkół Zen, powstał w wyniku ewolucji chińskiego bambusowego fletu, który pojawił się w Japonii około VI wieku. W ciągu następnego tysiąclecia instrument przekształcił się w shakuhachi dzisiejszej postaci. Pierwsze innowacje dotyczyły budowy: Flet zaczęto budować z łodygi bambusa wykorzystując także jego korzeń, który – rozszerzając się nieco w kształt dzwonu – wzmacniał dźwięk. Przekształceniom uległa również budowa ustnika – z nacięcia w kształcie litery „u” – w pierwotnej wersji – w szeroki, półokrągły otwór. Ostra krawędź ustnika dzieli strumień powietrza wydychany przez muzyka i w ten sposób powstaje charakterystyczny dźwięk. Wreszcie otwory palcowe – cztery z przodu i jeden z tyłu fletu – uległy powiększeniu. Dzięki tym zmianom uzyskano nie tylko większe natężenie dźwięku, ale również o wiele bogatsze brzmienie. Większe otwory palcowe umożliwiły wydobycie dźwięków spomiędzy czystych tonów skali oraz uzyskanie różnorodnych przegłosów.

Szum wiatru w bambusowym gaju

38-39 ((1-2) 2002) Autor: Marek Styczyński Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Z Vlastislavem Matouškiem spotkaliśmy się po raz pierwszy w 2001 roku w Poznaniu, z okazji imprezy pod nazwą Muzyka Świata. Czeski muzyk zaskoczył wszystkich doskonałym opanowaniem shakuhachi i pewnego rodzaju muzycznym rytuałem, jaki zaprezentował. Kilka miesięcy później, z inicjatywy Galerii „Stary Dom” i we współpracy z Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie, zorganizowaliśmy dwa koncerty Matouška – w Nowym Sączu i w Krakowie. Korzystając z kilku dni spędzonych z Matouškiem zanotowałem rozmowę na temat niezwykłego japońskiego fletu shakuhachi.